NIE MUSISZ BYĆ ŚWIETNY, ŻEBY ZACZĄĆ.
ALE MUSISZ ZACZĄĆ, ABY BYĆ ŚWIETNY.


czy coś zmienić 





przemiany 





zaczynać od nowa





a co pomagało



Monika osobiście przedstawi
Wam swoją historię:
„To ja, dokładnie 2 lata temu (21 maj 2018) miesiąc po porodzie Miłosza. W ciąży nabrałam jakieś 18 kg, wychodząc ze szpitala zostało mi ponad 13 kg do zgubienia
i mnóstwo centymetrów 


Można by powiedzieć że swój efekt robiłam 3 razy.





Dodatkowo zyskałam dużo energii, zamieniłam tryp życia z siedzącego kanapowca w aktywną fit osóbkę oraz pozbyłam się problemów z zaparciami.
Bo ja nie jestem na diecie, zmieniłam swój styl życia, swoje nawyki żywieniowe, dzięki wsparciu grupy, ciągłemu rozwojowi, dzieleniu się tym z innymi i moje ciało się zmienia 

I to jest ta droga, którą chce iść i zabierać ze sobą jak największą ilość osób, aby i one mogły poczuć się cudownie w swoim ciele 

W każdej mojej przemianie, powrocie do wymorzonej sylwetki ogromnym wsparciem byli wszyscy moi klubowicze
wspólne treningi, wylany pot na sali, wspólne warsztaty odżywiania, wspólne rozmowy, dzielenie się przepisami, motywacja, inspiracja 


DZIĘKUJĘ
„

Moniko wspaniała przemiana 



Gratulujemy 



Cudownie jest obserwować Twój proces przemiany zarówno ciała, jak i rozwoju.







Jeżeli i Ty masz już wewnętrzną decyzję zmiany

Napisz do nas na priv